Hej, tu Agnieszka Szczepanowska z Archetypowego Głosu Marki. Witaj w dziewiątym odcinku podcastu. Tym razem opowiem Ci o archetypie Buntownika.
Buntownik. Mmm. Samo to słowo budzi w nas emocje. Mogą to być emocje przyjemne lub nieprzyjemne. Są ludzie, którzy Buntowników się boją. Są tacy, którzy ich uwielbiają. Od czego to zależy? Od tego, czy sama masz w sobie wiele z Buntownika. Ale także od tego, z jaką wersją Buntownika się spotykasz.
Czym są archetypy marki? Jak wybrać archetypy dla siebie?
Zaraz powiem o tym nieco więcej. Słowem wstępu powiem tylko, że jeśli nie wiesz jeszcze nic o archetypach, koniecznie odsłuchaj odcinek podcastu „Czym są archetypy marki i czy warto z nich korzystać?”. Wtedy wszystko się rozjaśni. A jeśli zastanawiasz się, który archetyp wybrać dla swojej marki, posłuchaj odcinka „Archetypy marki. Jak wybrać idealne dla siebie?”. Zobaczysz tam, o czym warto pomyśleć przy wyborze.
Wspomnę też, jak zwykle, że na polskim rynku taka wiedza nie jest za darmo dostępna. Co więcej, nawet płatne kursy o archetypach nie zawierają jej aż tyle. A potem ludzie wychodzą z kursów i mówią, że to nie działa. Działa, działa. I to jak działa! Tylko trzeba podejść do tego kompleksowo.
Sama nie znalazłam w Polsce nauczycieli, od których mogłabym rzeczywiście nauczyć się, jak tworzyć marki w archetypach. Podawane przez nich informacje były pobieżne, ogólne. A czułam, że jest w tym coś więcej. Dlatego uczyłam się w Australii i Stanach Zjednoczonych. Od najlepszych strategów, którzy przyczynili się do sukcesu marek zarabiających grube miliony. Potem połączyłam tę wiedzę z wiedzą o copywritingu sprzedażowym i polskim rynku. I stworzyłam swój proces. Nazwałam go Archetypowy Głos Marki. Dlatego śmiało powiem, że jeśli chcesz coś wiedzieć o archetypach, jesteś w odpowiednim miejscu.
Trzy archetypy skupione na wprowadzeniu zmiany i zostawieniu po sobie śladu.
Słuchałaś poprzednich odcinków archetypowych? Jeśli tak, wiesz już, że Niewinna, Odkrywca i Mędrzec to archetypy skupione na odnalezieniu raju. Nie będę tutaj pogłębiać tego wątku. Z kolei Buntownik, Mag i Bohater to archetypy, których celem jest wprowadzenie zmiany. I pozostawienie po sobie na tym świecie śladu.
Osoby, u których te archetypy są silne, są często przedstawiane w literaturze i filmach jako protagoniści, którzy uzmysłowili sobie swoją niesamowitą moc. I podjęli osobiste ryzyko, by zmienić zastaną rzeczywistość. Marki zbudowane na bazie tych trzech archetypów są niezwykle magnetyczne. Dosłownie wyrywają nas z butów, byśmy mogli zmienić własną rzeczywistość, korzystając z ich oferty.
Oczywiście zmiana może czasem przerażać. Dlatego nie wybieraj żadnego z tych archetypów, gdy chcesz utrzymać swoich klientów w stanie stagnacji lub jedynie nieco poprawić ich rzeczywistość. W te archetypy albo idziesz na całego, albo wcale.
Bohater, Mag i Buntownik zawsze ustawiają się przeciw pewnym limitującym, restrykcyjnym albo krzywdzącym aspektom rzeczywistości. Bohater robi to poprzez obronę konkretnej grupy osób lub wartości. Mag poprzez bycie katalizatorem zmian. Tworzenie warunków do transformacji i uzdrowienia oraz procesów, które do nich prowadzą. A Buntownik? Buntownik narusza kulturalne normy i zasady, przez co staje się uosobieniem przeszkadzającej systemowi siły. I może to robić albo dla dobra innych, albo dla swojego własnego. Albo dlatego, że nie widzi innej drogi.
Kim jest Buntownik w telegraficznym skrócie?
Buntownik jest niczym filmowy czarny charakter, którego uśmiechowi trudno się oprzeć. Przypomina syrenę nawołującą żeglarza, by otarł się o własną śmierć. Ten archetyp ma smak zakazanego owocu. Im lepiej się zachowujemy, im bardziej jesteśmy odpowiedzialni, tym większą mamy potrzebę, by choć raz na jakiś czas być Buntownikiem.
Buntownik nie musi być zły. Może po prostu hołdować głębszym, bardziej prawdziwym wartościom niż te wyznawane przez większość. Swoją siłą wyzwala społeczeństwa, które uległy tyranii, represji, konformizmowi czy cynizmowi. Nie interesuje go przy tym, by być podziwianym. Wystarczy, że osoby, przeciwko którym skieruje swą moc, będą się go obawiać.
Swobodnie wykorzystuje swą złość. Jego złości nie budzi jednak niesprawiedliwość, a raczej lekceważenie jego lub innych. Jest indywidualistą. Czerpie moc zarówno ze swego światła, jak i ze swego cienia, co szokuje jego odbiorców. Archetyp ten świetnie koresponduje z „Biegnącą z Wilkami” Clarissy Pinkoli i opisywaną przez nią instynktowną, dziką kobietą.
Co jeszcze warto wiedzieć o archetypie Buntownika?
Buntownik lubi być „odrobinę zły” i ma z tego niezłą satysfakcję. Jest podekscytowany życiem na skraju społeczeństwa i wyzwala w sobie bardzo silne emocje, w których prędzej niż smutek pojawi się złość.
Buntownik jest gotowy przeprowadzić osobistą rebelię, która wpłynie na innych. Zwykle z początku jest bezsilny, lecz szuka mocy i odnajduje ją w bezczelnym wyzwoleniu z oczekiwań.
Gdy archetyp ten ujawnia się w marce, pokazuje ona dobitnie, w jaki sposób cywilizacja ogranicza ludzką ekspresję. Oczywiście by z niego korzystać, trzeba mieć naturalną zdolność do podejmowania ryzyka.
Marka w archetypie Buntownika ma dość skomplikowaną rolę. Gdy stoi po ciemnej stronie mocy, gdy brak jej jasnych wartości, może wzmacniać bezduszne, cyniczne zachowania. Ale po jasnej stronie swojej mocy może obalać opresyjne założenia.
Pomaga łagodzić i kończyć z restrykcjami społecznymi. Albo służy jako zawór bezpieczeństwa, który pomaga ludziom spuścić parę. Dodatkowo może wspierać prawdziwą rewolucję poprzez przełamanie stagnacji i represyjnych przekonań, co pomaga pójść zupełnie nową drogą.
Dla jakich marek archetyp Buntownika jest dobrym wyborem?
Archetyp Buntownika rozważ koniecznie, jeśli działasz tam, gdzie ludzie są zmęczeni status quo. Gdy Twoich klientów drażni powszechnie akceptowany sposób działania. Gdy są zmęczeni, nieufni, obojętni. I odporni na typowe komunikaty.
Jeśli jesteś szczera, głośna, zarozumiała i tak wpadniesz w ten archetyp naturalnie. By to działało, musisz być jednak świadoma jego blasków i cieni. Inaczej będziesz odbierana jako zwykły krzykacz, który po prostu męczy. A tego archetypu wcale nie trzeba wyrażać głośno.
Twoi klienci odstają od społeczeństwa i nie czują się przez nie rozumiani? Sprzedajesz produkty lub usługi, które coś niszczą lub są autentycznie rewolucyjne (nie mylić z rewelacyjnymi)? Hołdujesz nietypowym wartościom, które są zagrożone? Weź ten archetyp pod uwagę.
Buntownik to także dobry archetyp dla marek oferujących produkty, które nie są dobre dla ludzi, choć tego oblicza tego archetypu fizycznie nie znoszę. Lecz lubię te marki, które są po prostu bardzo niegrzeczne lub skupione na niepoprawnej zmianie społecznej.
Jakie emocje budzi archetyp Buntownika w klientach?
Bardzo silne. I dość nietypowe. Buntownik nie jest ani typowy, ani grzeczny. Dlatego jego klienci czują się wyzwoleni przez sam kontakt z marką w tym archetypie. Odczują też coś w rodzaju pobudzenia. Zaczyna w nich buzować krnąbrna energia, którą koniecznie chcą wyżyć. Mają chęć do działania. Są śmielsi, niż kiedykolwiek wcześniej.
Czują się też wzmocnieni. Bardziej pewni siebie. Rozbrykani. Stają się skłonni do podjęcia jakiegoś ryzyka. Ciekawym aspektem marki w archetypie Buntownika jest też to, że uświadamia ona swoich klientów. Pokazuje im brudne sekrety branży. A to sprawia, że klienci są wdzięczni Buntownikowi. Bo pokazał im swoją prawdę, jakiej gdzie indziej nigdy nie usłyszeli.
Jakie archetypy można czasem pomylić z Buntownikiem?
W swoich poszukiwaniach archetypowych natkniesz się czasem na pewną przeszkodę. Słuchając odcinków, będziesz chciała mieć je wszystkie. Nazywam to syndromem pokemonów. A potem pojawia się pytanie: „A czy mogę zbudować markę w sześciu archetypach?”.
Nie jest to dobry pomysł. Każdy archetyp to ogromny zestaw zależności. Na dobrą sprawę najłatwiej jest budować markę w jednym archetypie. Lecz marki osobiste często buduje się w zestawie dwóch archetypów. I ma to swoją konkretną rolę. Trzy archetypy to zwykle marka niekonkretna, niespójna, dziwna. Taką drogę polecam raczej tylko strategom specjalizującym się w archetypach.
Dlatego powiem Ci teraz, z jakim archetypem łatwo pomylić Buntownika. To pomoże Ci ustrzec się błędu przy wyborze.
O jaki archetyp chodzi?
O Odkrywcę. Buntownik ceni sobie wyzwolenie. Odkrywca wolność. Zobacz, jakie to bliskie. Oba archetypy są często wybierane przez indywidualistów. Ludzi żyjących nieco na pograniczu społeczeństwa. Niestandardowych.
O ile jednak Odkrywca może spokojnie omijać przeszkody i gryzie dopiero przyparty do muru… Buntownik idzie na kolizyjną. To inni mają zejść mu z drogi. Odkrywca jest też archetypem znacznie lżejszym. I opartym na zupełnie innej osi komunikacji. Posłuchaj odcinka o Odkrywcy, jeśli chcesz się o tym przekonać.
Tylko dlatego nie wybrałam tego archetypu do swojej marki. Nie byłam gotowa. Choć Buntownik gra we mnie podskórnie, gdy buntuję moje klientki przeciw ograniczeniom. I niejednokrotnie idę ścieżką Odkrywcy na samej granicy z Buntownikiem. To był najtrudniejszy z moich archetypowych wyborów. Bo drugi archetyp mojej marki był dla mnie oczywisty.
Czy to wystarczy, by zbudować markę w archetypie Buntownika?
Nie. By zbudować markę, trzeba wziąć pod uwagę wiele czynników. Te odcinki mają Ci pomóc w wyborze. Do budowy marki w archetypie potrzeba znacznie więcej. Z Buntownikiem wiążą się konkretne wartości i atrybuty marki. Jego historia zawiera w sobie zwykle konkretne punkty zwrotne.
Buntownik ma naturalnych wrogów. I nie zawsze chodzi tu o osoby. Przyciąga też konkretny typ klientów z całym zestawem odruchowych zachowań. Są decyzje biznesowe, które są dla niego świetne. I takie, które mu nie pomogą. Choć temu archetypowi akurat wybacza się więcej niż innym.
W marce Buntownika stosuje się też określone barwy, fonty, styl zdjęć. Wszystko po to, by ta niesamowita budowla z klocków zwana marką, była spójna. I nie budziła w swoich odbiorcach podświadomych wątpliwości.
O tym wszystkim tutaj nie powiem. I tak te odcinki są długie. Tego dowiesz się, podejmując ze mną współpracę 1:1. Albo w jednym z kursów, które teraz projektuję.
Krótkie podsumowanie archetypu Buntownika.
Teraz tylko podsumuję najważniejsze informacje o archetypie Buntownika. To pomoże Ci podjąć najlepszą dla Ciebie decyzję.
Czego pragnie Buntownik? Zemsty lub rewolucji. Jak realizuje to pragnienie? Poprzez zniszczenie tego, co nie działa. Dla niego lub dla innych. Jego strategia to przeszkadzać, niszczyć, szokować. A dar? Oburzenie i radykalna wolność.
Wbrew pozorom Buntownik także się boi. Choć nie zawsze się do tego przyzna. Obawia się bezsilności. Boi się bycia trywializowanym. Boi się też własnej niekonsekwencji, bo jest jak żywioł. I może czasem zapędzić się w tym, co mówi.
Pułapka, w jaką najczęściej wpada, to przejście na ciemną stronę mocy. A nawet przestępczość. Każdy archetyp ma swoją typową pułapkę. Jak widzisz, u Buntownika jest ona wyjątkowo mroczna.
Chcesz zbudować markę w archetypie Buntownika?
Jeśli czujesz, że tego właśnie szukałaś, skieruj swoje kroki nad Ocean Możliwości. To miejsce na tej stronie, w którym znajduje się moja oferta.
Współpracę zawsze zaczynamy od stworzenia Księgi Głosu Marki. Czyli od brandingu komunikacji i skonstruowania planu sprzedaży Twojej oferty. Potem mogę napisać teksty na stronę Twojej marki lub treści na strony sprzedażowe. Jestem strategiem marki i specjalistką od copywritingu sprzedażowego.
Zajrzyj też do zakładki kursy. Nagrywam te odcinki przed wypuszczeniem produktów cyfrowych. Ale kto wie, kiedy tego słuchasz. Może już tam są? Sama zobacz!